Zachowanie dzikich i domowych kotów jest bardzo podobne. Jednym zjawiskiem wspólnym niemalże dla każdego gatunku jest piloerekcja. To zjawisko, które polega na stroszeniu się sierści. W praktyce takie zachowanie wcale nie musi wskazywać na ból u kota. Znacznie częściej zdarza się, że mruczek jest wtedy poddenerwowany lub włączył mu się tryb agresora.
Jeśli zauważymy, że mruczek zaczyna syczeć, a sierść jest w zaawansowanym stadium nastroszenia, wtedy lepiej nie zbliżajmy się do mruczka. Prawdopodobnie ten jest mocno zestresowany lub w jego okolicy pojawiło się potencjalne zagrożenie. Co ciekawe, Twojego kota do nastroszenia może doprowadzić nawet ptaszek za oknem... Tak, to naprawdę możliwe. Wtedy na szczęście nie ma powodów do niepokoju! 🙂
Czym właściwie jest piloerekcja u kota i skąd to się bierze?
Piloerekcja to zjawisko, które zapewne zauważyłeś u swojego kota, gdy jego sierść nagle się jeży, a ogon zamienia się w puszystą kitę. To automatyczna reakcja organizmu, wywołana przez układ nerwowy współczulny.
W sytuacjach stresu, strachu lub zimna, mięśnie przywłosowe kurczą się, powodując uniesienie włosów. U kotów efekt ten sprawia, że wyglądają na większe i groźniejsze, co może odstraszyć potencjalne zagrożenie. Podobny mechanizm występuje u ludzi jako "gęsia skórka".
Piloerekcja pełni u kotów kilka funkcji. Poza odstraszaniem drapieżników, pomaga w termoregulacji. Uniesione włosy tworzą warstwę izolacyjną, zatrzymując ciepło blisko skóry. To szczególnie ważne w chłodnych warunkach. Nastroszona sierść u kota może być sygnałem komunikacyjnym dla innych kotów, informującym o stanie emocjonalnym zwierzęcia.
Powinniśmy wiedzieć, jak interpretować takie kocie zachowanie. W przeciwnym razie możemy narazić się na złość swojego pupila, a w skrajnym przypadku narazimy się na ostre pazurki... 🙁
Kiedy kot stroszy sierść? Poznaj 3 najważniejsze powody
Zarówno kocia sierść, jak i koci ogon dają wyraźne sygnały, kiedy dzieje się coś niepokojącego lub sytuacja, w której znajduje się kot, jest wyjątkowo nietypowa. Zmiany w zachowaniu kota możemy zauważyć niemalże natychmiast. W praktyce piloerekcja pojawia się w trzech sytuacjach: jako reakcja na zagrożenie, reakcja na zimno, a także podczas zabawy.
Zobacz także: Gdzie głaskać kota?
Nastroszona sierść w ramach agresji lub stresu
Gdy Twój kot czuje się zagrożony, instynktownie nastroszy sierść na grzbiecie i ogonie. To sposób na to, by wyglądać na większego i odstraszyć potencjalne zagrożenie. W takich momentach nie próbuj go głaskać ani uspokajać na siłę – daj mu przestrzeń.
Wskazówka od nas: Jeśli Twój kot często reaguje w ten sposób, zastanów się nad eliminacją źródła stresu w otoczeniu. Sprawdź, czy nie drażni go hałas, inne zwierzęta lub zmiany w domu.
Nastroszona sierść podczas zabawy
Podczas intensywnej zabawy kot może nastroszyć sierść, szczególnie gdy symuluje polowanie lub walkę. To normalna reakcja, która pokazuje jego ekscytację i zaangażowanie. Nie myl tego z agresją – nastroszenie podczas zabawy jest bardziej chwilowe i zwykle towarzyszy mu machanie ogonem czy dźwięki jak warkot.
Wskazówka od nas: Obserwuj, czy reakcja Twojego kota podczas zabawy nie przeradza się w agresję. Jeśli tak, zakończ zabawę, zanim stanie się zbyt intensywna.
Nastroszona sierść w przypadku oddziaływania zimnego powietrza
Kiedy temperatura spada, koty mogą nastroszyć sierść, by zatrzymać więcej ciepła blisko skóry. To naturalny mechanizm termoregulacji. Zauważysz to szczególnie wtedy, gdy Twój kot nagle wyjdzie na zimne powietrze lub poczuje chłodny przeciąg.
Wskazówka od nas Zapewnij kotu ciepłe miejsce w domu, szczególnie w chłodniejsze dni. Jeśli widzisz, że często reaguje na zimno, rozważ dodatkowe legowisko lub miękki kocyk.
W jakich sytuacjach nastroszona sierść u kota wskazuje na dolegliwości zdrowotne?
Wyłącznie wtedy, kiedy nastroszonej sierści towarzyszy pozycja bólowa u kota, czyli delikatny przykuc na łapkach. Wtedy opiekun mruczka powinien zainteresować się jego stanem zdrowia - tak, chodzi o CIEBIE! 🙂
Przeczytaj na naszym blogu: Czy kot zawsze spada na cztery łapy?
Jeśli nastroszony ogon i sierść nie ustępuje, zwierzak zaczyna gubić sporo futerka po całym domu, a dodatkowo nie chce jeść, wtedy warto udać się do lekarza weterynarii. Na miejscu można wykonać badania krwi i diagnostykę, która potwierdzi lub zaprzeczy występującym objawom, które mogłyby wskazywać na dolegliwości chorobowe.
Czy pozycja bólowa u kota wiąże się z nastroszoną sierścią?
Tak, może tak być. U zwierząt domowych nastroszona sierść pojawia się nie tylko w sytuacji stresowej. Takie zachowanie u Twojego pupila + mocno wygięty grzbiet może wskazywać, że dzieje się coś złego.
Co powinniśmy zrobić, kiedy kot zbyt często stroszy sierść?
W praktyce nic, o ile kotu nic nie dolega. Kiedy upewnimy się, że ze zdrowiem mruczka wszystko w porządku, wtedy nie ma sensu specjalnie reagować, kiedy mruczek się nastroszy. Takie zachowanie czworonoga jest w 100% normalne. Ewentualnie możemy nieco uważać, aby nie narazić się na ostre pazurki w sytuacji, gdy mruczek akurat poluje ofiarę np. muchę lub konika polnego, który dostał się do domu.
Jak wygląda pozycja nastroszonego kota, kiedy ten odczuwa zdenerwowanie?
Nastroszony kot, gdy jest zdenerwowany, przyjmuje napiętą postawę z wygiętym grzbietem, podkulonymi łapami, uszami skierowanymi do tyłu i ogonem uniesionym lub ułożonym wzdłuż ciała, często gwałtownie poruszającym się.